Wystarczyły dwa dni w jednych górach aby zachwycać się zupełnie odmiennymi warunkami pogodowymi. Najpierw było mgliście i tajemniczo potem wyżowo i słonecznie. Co lepsze…? (galeria zdjęć)
Choć kolejna, 19 edycja PYRKON-u już za nami, to wspomnienia dobrej zabawy ciągle są obecne. Na frekwencję prawdziwych fanów zawsze można liczyć. W tym roku było nas rekordowo dużo, ponad 50 000 uczestników!!! (więcej)
No tak, to już trzecia foto-trekkingowa wyprawa do Norwegii. Muszę przyznać, że kraj ten za każdym razem zaskakuje różnorodnością krajobrazu i tym co za następnym zakrętem można spotkać…(więcej)
Co można zrobić w 3-4 wolne majowe dni? Dla mnie wybór jest oczywisty: spakować plecak, dorzucić sprzęt foto i jazda w góry. Tym razem wybór miejscówki padł na Dolomity. (więcej)
Tym razem foto-wyprawa do Norwegii odbyła się nie z końcem wiosny, a na koniec lata. O tej porze roku wyraźnie widać inną szatę kolorystyczną przyrody, zamiast bujnej i wiosennej zieleni zauważyć można wkradające się kolory jesieni. Mniejsze i mniej spektakularne są wodospady, dni są krótsze, a noce prawdziwie czarne. Takie noce mają jednak swój urok – przy bezchmurnym i bezksiężycowym niebie pozwalają na wykonanie fantastycznych zdjęć astro. (więcej)
W poszukiwaniu starych industrialnych miejsc trafiliśmy z Marcinem Skibą do północnych Czech w rejon Liberca. Znaleziona opuszczona fabryka nie emanowała atrakcyjnością wnętrz, natomiast niespodziewanie zaskoczyła nas ilością i różnorodnością detali w postaci zaworów, pokręteł, manometrów i rur. Po kilku godzinnej sesji zdjęciowej (więcej…)
Wyjątkowo w tym roku pogoda na weekend majowy nie rozpieszczała ciepłem i słońcem, jednak na potrzeby fotografii sprawiła się idealnie. Fotograficzna wyprawa do Belgii i Niemiec w poszukiwaniu staroci przebiegła planowo. W poszukiwaniu materiału zdjęciowego wraz z Marcinem Skibą (więcej…)
Tym razem mocno uszczuplona ekipa “Wyjazdy, foty i zabawa” w składzie Marcin Skiba i ja odbyła jednodniowy fotograficzny urbex w rejony Głogowa (woj. dolnośląskie). Ta 13-to godzinna wyprawa pozwoliła zaliczyć kilka pięknych miejscówek, z których dzisiaj prezentuję jedną. (więcej…)
Kolejne ferie za nami nadszedł więc czas na podsumowanie pewnych wydarzeń. Tak się składa, że trzy ostatnie wyjazdy na narty to były Dolomity. I jak to zimą w Alpach bywa, od natłoku wrażeń człowiek głupieje, nie mogąc zatem wybrać między jazdą na nartach, snowboardem, a (więcej…)
Rok 2017 zaczął się ciekawie. W dniach 20-22 stycznia grupa “Wyjazdy, foty i zabawa” w składzie Zibi Meissner, Marcin Skiba, Paweł Gaj i ja zaliczyła trzydniowy fotograficzny urbex Dolnego Śląska. Odwiedziliśmy sporo miejsc, wśród których znalazły się perełki dawnej architektury. (więcej…)